Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2013

Dystans całkowity:620.10 km (w terenie 58.00 km; 9.35%)
Czas w ruchu:29:35
Średnia prędkość:20.96 km/h
Maksymalna prędkość:45.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:167 (89 %)
Maks. tętno średnie:155 (83 %)
Suma kalorii:2563 kcal
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:21.38 km i 1h 01m
Więcej statystyk

bieg 13

Piątek, 29 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie, 0-50km
Trucht pod rozgwieżdżonym niebem. Tak się w nie wgapiałem, że wypatrzyłem 2 meteory. W tym jeden tak silny, że na chwilę niebo rozbłysło (to chyba już bolid?).

turlanie 13 - wiosna ;)

Czwartek, 28 listopada 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
Nie wierzyłem, że termometr pokazuje o 5tej 8st i ubrałem się jak na 0. Gotowałem się z rana przez całe 1,5h.
Za to od ronda w Dobrej do Głębokiego z wiatrem - to sobie lekko 4 dychy cisnąłem :)

ps. Powrót przez miasto - dalej wieje

turlanie 12

Środa, 27 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Jak to jest, że jedna ulica jest zlodowaciała, a za rogiem jest już zupełnie sucho?
I dlaczego, kiedy jadę prosto tak mi rowerem rzuca na boki?
Zagadki mam takie, do rozwiązania w czasie jazdy...

bieg 11

Środa, 27 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, bieganie
Poranna porcja endorfin.

turlanie 11 - po śniegu

Wtorek, 26 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
No i napadało białe...
Do pracy przez niemieckie pola - ok 40km (temp. -1) - przyjechałem bez czucia w palcach dłoni (a niby takie dobre rękawice), reszta ok.
Powrót przez miasto.

turlanie 10

Poniedziałek, 25 listopada 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Jazda rowerem do pracy a szczególnie Z pracy ma bardzo dobre właściwości odstresowujące. Zostawiam za sobą cały zj$#@ny dzień i po takim intensywnym rowerowaniu witam żonkę z uśmiechem na ustach. Kiedyś zdażało się, że po ciężkim dniu roboczym kisiłem się jeszcze w korkach samochodem. Wpadałem wtedy "wybuchowy" do domu... A teraz? - luz blus:
- Kochanie, co dziś ciekawego na obiad będzie?
- Nic nie mam.
- A to fajnie, chodź na maka :D

bieg 10

Poniedziałek, 25 listopada 2013 · Komentarze(0)
Pierwsze zero st. Za to księżyc oświetlał drogę...

zgniła jesień

Niedziela, 24 listopada 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, wycieczka
Taka pora roku teraz jest, że nawet kolory świata jakby wyblakły i nie ma co oglądać.
Zwykłe dwie godziny kręcenia do i z puszczy Bukowej (w samym lesie byłem może 25min.).

Tam zaliczyłem punkt widokowy, objechałem jezioro (i o mało nie zaliczyłem otb) i równie żwawo wróciłem do domu.
Zgniła jesień © James77


ps. Pozdro dla Roberta, który dzisiaj "czołgiem" jechał na Niemcy - jak sądzę. :)

turlanie 9

Piątek, 22 listopada 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
O mały włos zostałbym skasowany przez dostawczaka. I to na drodze rowerowej na Łukasińskiego. Pajac, zamiast zatrzymać się przed rowerówką, zatrzymał się przed wjazdem na ulicę i tylko refleks uchronił mnie przed piruetem.