Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2013

Dystans całkowity:1468.00 km (w terenie 178.00 km; 12.13%)
Czas w ruchu:60:00
Średnia prędkość:23.87 km/h
Maksymalna prędkość:62.00 km/h
Suma podjazdów:1732 m
Maks. tętno maksymalne:172 (92 %)
Maks. tętno średnie:146 (78 %)
Liczba aktywności:40
Średnio na aktywność:36.70 km i 1h 34m
Więcej statystyk

dom - praca - dom

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Rano o mały włos a wjechałbym w tył samochodu.
Przez brak przedniego hamulca sprawność hamowania jest mocno ograniczona (leciałem na niego z zablokowanym kołem).
Inna sprawa, że facet nie włączył kierunkowskazu i myślałem że będzie jechał prosto...


p.s. nogi bardzo zmęczone - wołają o odpoczynek...

45/50

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
ostatni tydzień "Wielkiego Planu"...
staty wagowe:
81,5kg/12,1%
Przybieram na wadze - więcej jeżdżę to więcej jem - niestety chyba za dużo i to waga pokazuje. Dobrze, że tłuszcz jest na stałym poziomie.
Już niedługo kolejny plan :)

poranna 30tka + praca

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Rano lekko, miałem sobie odpuścić, ale jak już wstałem...

Jak zwykle - odcinek Dobra - Głębokie to jazda z duszą na ramieniu. Można zobaczyć wszystkie "fantastyczne" wersje wyprzedzania...

niedziela na luzie

Niedziela, 28 kwietnia 2013 · Komentarze(3)
Dzisiaj nie wycieczkowo a treningowo miało być...i było.
Założenie - jechać między 130-140bmp z max. 150 oraz cad. 90.

Wiatr nie przeszkadzał jak wczoraj, ale dawał się we znaki. Dobrze, że słońce mnie podgrzewało, chociaż stopy i tak zmarzły. Mijałem sporo szosowców, wycieczki rowerowe i nawet dogoniłem jedną "szosówę" ale nie była na czerwonym bianchi ;)

Większy postój zrobiłem sobie w Pasewalku, gdzie przegrupowałem kieszenie, wyciągnąłem się i zjadłem com wziął.

zjedz banana © James77



sobotnie męki

Sobota, 27 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, wycieczka
Przewiało mnie do kości. Po dwóch godzinach siedziałem skulony na rowerze myśląc tylko o gorącym prysznicu...

wietrzna jazda © James77


W Locknitz przy kamiennym kocie jedząc kolarskie śniadanie już nie miałem ochoty na dalszą jazdę. Dawno tak się nie cieszyłem, kiedy w domu zsiadłem z roweru...



Ślad wyrysowany, bo gdzieś wcisnąłem stop i wcięło 30 min. jazdy (czasu też nie znam).

dom - praca - dom

Piątek, 26 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Po pracy... łikendzie witaj.


Mieszkańcy tej starej kamienicy muszą znać rozkład pociągów na pamięć. Dworzec Główny mają - dosłownie - za oknem (jest po lewej stronie za murem).

Stary dom przy Owocowej © James77


W końcu podochodziły części serwisowe amorów i nareszcie będę mógł spróbować, co takiego chłodzi się w lodówce...

przez miasto spacerkiem...

Środa, 24 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
...bo ciepło i nie chciałem się spocić (a jeżdżę w rannych ciuchach kiedy jest 8st).

Trochę po mieście się pokręciłem patrząc co by tu sfocić i pokazać światu :)
róg Królowej Jadwigi i Władysława Łokietka © James77


Szczecin - śródmieście - dwie przecnice dalej biegną główne arterie miasta i tam jakoś to wygląda. Jak tylko zjedzie się ze "szlaku" to dzielnicę śródmiejską mamy właśnie taką. Ponad stu-letnie kamienice, ze wszystkimi jej mankamentami.

poranna 30tka + praca

Środa, 24 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
piekarnia w Bismark © James77


Piekarnia/cukiernia w pierwszej wiosce niemieckiej leżącej na mojej codziennej trasie.
Uwe otwiera ją dopiero o 7, więc się teraz nie łapię. Pamiętam, jak zimą, przed wschodem jeździłem tędy mając już godzinę jazdy na mrozie i zawsze świeciło się tam takie fajne ciepłe światło...

Dlatego dzisiaj do śniadania - pączek z lukrem :)

specjalnie dla Łukasza z WaWy

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
Ostatnio Łukasz "zaczepiał" Szczecinian w swoich blogowych notatkach, aż postanowiłem na nie odpowiedzieć.
Zrobiłem sobie lekką rundę w stronę domu uwieczniając to - czego jego zdaniem - brakowało na szczecińskich blogach.
Jedno z blokowisk:
ul. Parkowa i każdy w Szczecinie wie o co chodzi ;)
osiedle na Parkowej © James77


wyjeżdżam z dzielnicy wsród starych kamienic:
E. Plater w kierunku stoczni © James77


Jadę dalej na nasze Stare Miasto (odbudowane prawie od podstaw). Trochę to słabo wygląda, jest to mały fragment. W dodatku nie ma dobrego połączenia z centrum - stoi mocno na uboczu. Zawsze jak tamtędy jadę to jest bardzo mało ludzi.
rynek na Starym Mieście w Szczecinie © James77


Jadę na zachód, trafiam na samotny wieżowiec w kolejnej mało ciekawej okolicy.
ul. Potulicka - to na niej powstał słynny film o stanie naszych torowisk tramwajowych [url=]film
[/url].
samotny wieżowiec na Potulickiej © James77


Kolejne domy na mojej drodze (cała okolica to takie wieżowce):
domy na Mieszka I © James77


I ostatnie z mijanych blokowisk:
domy na osiedlu Reda © James77



Teraz bonus dla warszawskiego kibica:
Szczecińscy kibice © James77

Szczecińscy kibice © James77


Jest jeszcze kilka, ale musiałbym jechać zupełnie w innym kierunku. Może innym razem.

p.s.Dałem największe zdjęcia z photobikestats, ale chyba za duże - wszystko się rozjeżdża.