Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2015

Dystans całkowity:396.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:23:56
Średnia prędkość:16.58 km/h
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:22.00 km i 1h 11m
Więcej statystyk

bieg #11

Wtorek, 17 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Szybka pętla bo przestało padać (na chwilę).

bieg #10 orbitrek

Niedziela, 15 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Godzina "biegania" w domu. Za oknem pogoda dobra chyba tylko dla przełajowców. ;)

swoboda

Czwartek, 12 listopada 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
Luźne kręcenie do pracy. Bez jakiejś werwy, ale nie leniwie. ;)

Pod lasem spotkałem sarny na drodze. Stały na tyle długo, że już sięgałem po hamulce, ale wystarczyło krzyknąć polskie słowo znane na całym świecie i sobie poszły. :)

bieg #9

Środa, 11 listopada 2015 · Komentarze(0)
W przerwie między opadami a wichurą.

bieg #8 - stara pętla

Niedziela, 8 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Po paru krótkich dystansach pora na łikendowy trip.
12km starej, zbieganej pętelki.
Lubię jak po bieganiu mam napięty brzuch, po rowerze tak się nie robi. ;)

Mgła? Jaka mgła.

Czwartek, 5 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, praca
5 rano wyglądam przez okno: O! Widzę latarnię i kwiatki na parapecie. :) Widoczność dalej niż 3 metry...dobrze
Oglądam krzaki szukając ruchu...Nic, czyli nie wieje...bardzo dobrze...
Człapię do termometru...2st...na plusie...ooo, super. :)
Tyle emocji w ciągu minuty, że już kawy nie potrzebowałem. Ubrałem się i pognałem w ciemność...



DPD - mgła - nowy rekord

Środa, 4 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Najlepszą rzeczą, którą mogę zrobić dla nóg po bieganiu to wsiąść na rower i pojechać do pracy.
Mgła bije rekordy gęstości. Dzisiaj nie widziałem drugiego brzegu Odry. Okulary są bezużyteczne, zastępuje je buff naciągnięty na nos. Chucham sobie, jadę...i płaczę. :)

bieg #7

Środa, 4 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Lekko i...wolniej bo przez mgłę i ciemność nie widzę co mam przed sobą (mimo czołówki).

DPD - mglisty poranek

Wtorek, 3 listopada 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca


Nic  nie widać. Jechać w takim mleku to trochę ryzykowne, a jeszcze po ciemku na lampach to już ociera się o hardkor. Za każdym razem, kiedy nadjeżdżał samochód bacznie obserwowałem, kiedy snop światła zjedzie na drugi pas... 
Ja widać po wpisie, wszystkie zjechały. :)

DPD - staty miesiąca

Poniedziałek, 2 listopada 2015 · Komentarze(6)
Kategoria 0-50km, praca
Nie dało się jechać w okularach, taka mgła.

Staty październikowe:
waga: 86 (+6 do wagi startowej, +3 od poprzedniego pomiaru), tłuszczyk 14,6 - również w górę. Wpadłem w pułapkę żarcia wszystkiego co mam w zasięgu ręki. Myślałem że skoro spalam dziennie 1000-1500kcal rowerem i bieganiem mogę jeść co chcę i ile chcę. Jak widać to nieprawda. Dobrze, że zima przed nami. :)
$: 340 (kurtka, serwis, wpisowe BBt)/6190