Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2015

Dystans całkowity:1626.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:59:06
Średnia prędkość:25.48 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:169 (90 %)
Maks. tętno średnie:133 (71 %)
Liczba aktywności:21
Średnio na aktywność:77.43 km i 3h 06m
Więcej statystyk

DPD - Miodowa

Czwartek, 13 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km
Miodowa to chyba najczęściej wymieniana szczecińska ulica na BikeStats.
Stale ktoś ją podjeżdża, (a nawet cały koksiarski BS czyli jakieś 3 osoby), więc przewija się tu i ówdzie...

Tą ulicą szczecinianie dojeżdżają nad morze, więc wiecie...warto ją znać. ;)


ps. coś się skopało z rozmiarem :/



DPD - szypko ;)

Wtorek, 11 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
A już uwierzyłem, że w końcu jeździ mi się przyjemnie 40km/h...Ale to było z wiatrem. Dalej musiałem się zaginać, ale i tak odpoczywałem przy 30. :)
Wczoraj o 6 było 11st C, dzisiaj 20...czy to normalne?


DPD - zimno

Poniedziałek, 10 sierpnia 2015 · Komentarze(4)
Kategoria 50-100km, praca
Pogoda się załamała i w czasie mojej pory jazdy termometr pokazał 11st.
Dzisiaj chyba byłem jedynym rowerzystą, który musiał ubrać się cieplej. ;)


A w łikend było tak przyjemnie...


Pod wiatr...

Sobota, 8 sierpnia 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 100-200km, wycieczka
Zapomniałem kluczy do domu.
I czekałem na rodziców aż wrócą z pracy:


A tak już poważnie (ale tak poważnie, poważnie) to pojechałem na 150km z 1,5l wody przy 35 stopniach w cieniu (40 w słońcu). Ujechałem się do 120km i w Krackowie w restauracji niemieckiej żebrałem o wodę z kranu. Tam też kupiłem najdroższą colę w życiu - 250ml z lodem za 1,80 ojro...smakowała wyśmienicie. :)
Ostatnie 30km to już luzik i picie bez umiaru (2 bidony zeszły). To było 5 godzin walki pod wiatr, jechałem pętlę a stale miałem wmordewind (taki na 150bpm i ledwo 27km/h)!
Za to na zachód od A11 są super fajne tereny z ładnymi przewyższeniami.
Południowe tereny Prenzlau - to trzeba zjeździć.

DPD - ostatni raz

Piątek, 7 sierpnia 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, praca
Ostatni raz budzik dzwoni, 
ostatni raz piję kawę o 5:09
ostatni raz...w tym tygodniu widzę taki zajebisty wschód słońca :)

I to mnie napędza. :)

DPD - stoję, a jadę

Wtorek, 4 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
Zrobiłem małą wariację porannej pętli. Nawet fajna.
Trzeba się tylko później nieźle zaginać, stąd w pracy to wrażenie:
stałem a jeszcze jechałem.
Takie doświadczenie tylko po rowerach. :)