pogaduchy w Mescherin
Sobota, 7 września 2013
· Komentarze(5)
Doktor Zło zaplanował taką setkę, w której najlepsze momenty były pod najgorszy wiatr. Nieźle można było się ujechać. Oczywistą oczywistością był odpoczynek u celu podróży - Mescherin.
Jak tylko tam dojechaliśmy to...
... po godzinie (popijając sobie co tam kto miał w bidonach) ruszyliśmy tyłki do domu. Pogoda wyjątkowo dopisała i gdyby nie Nasze Drugie Połowy to pewnie byśmy tam siedzieli dalej.
Najbardziej przegadana ustawka. :)
pozdro Gaduły :)
p.s. czas z dojazdem. 100 wyszła w 3 godziny.
Jak tylko tam dojechaliśmy to...
Opalanko w Mescherin© James77
... po godzinie (popijając sobie co tam kto miał w bidonach) ruszyliśmy tyłki do domu. Pogoda wyjątkowo dopisała i gdyby nie Nasze Drugie Połowy to pewnie byśmy tam siedzieli dalej.
Najbardziej przegadana ustawka. :)
pozdro Gaduły :)
p.s. czas z dojazdem. 100 wyszła w 3 godziny.