między opadami

Poniedziałek, 9 września 2013 · Komentarze(1)
Rano wyszedłem lekko spóźniony. Uratował mnie PKS, który rozbujał mnie prawie do 70km/h (chyba chciał mnie urwać ;).
Odrobiłem straty i przyjechałem o czasie.

Komentarze (1)

Ale nie urwał....68 max na płaskim ... rakieta!!!

Tomq74 20:07 poniedziałek, 9 września 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa razpr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]