ode wsi dode wsi...

Niedziela, 15 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, wycieczka
Właśnie na taką pogodę wymyślono trenażery. Wietrznie i deszczowo. Typowo jesiennie, dlatego tak krótko.
Gdzieś nawet skręciłem z utartego szlaku, ale to nie była dobra decyzja. Asfalt się kończył, później płyty, dalej ubity piach a jeszcze dalej...wjechałem na pole młodego rzepaku jakiegoś Niemca. Na szczęście nikogo nie było i jechałem "na azymut" - do kolejnej asfaltowej drogi.

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa eniem

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]