praca, Niemcy
Czwartek, 19 grudnia 2013
· Komentarze(0)
I znowu problem z hamulcami - przedni dziwnie skrzeczy, tylny hamuje max lub wcale...
Pora udać się do warsztatu, bo akurat przy hamulcach to nie mam ochoty grzebać.
Inna sprawa, że rano jadąc przez wsie hamuję może raz, za to wieczorem w mieście to obciach tak skrzypieć ;)
Pora udać się do warsztatu, bo akurat przy hamulcach to nie mam ochoty grzebać.
Inna sprawa, że rano jadąc przez wsie hamuję może raz, za to wieczorem w mieście to obciach tak skrzypieć ;)