ciemność widzę

Poniedziałek, 29 września 2014 · Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, praca
Najpierw lekko pod górkę, krótkie wypłaszczenie i pierwszy zjazd. Początkowe minuty jazdy, więc czasem zimno jeszcze przejdzie. Dalej es - prawo, lewo i drugi zjazd - tu już rozpędzam się mocniej i cisnę do granicy. W Lubieszynie płasko z lekkim podbiciem w okolicy skrętu do Dobrej. Koniec rozgrzewki na rondzie przy granicy...
Ten stały - 6cio kilometrowy odcinek - od września pokonuję w całkowitej ciemności.
Tak będzie przez najbliższe pół roku.



ps. Flower Power!

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iaiwr

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]