DPD - presja
Wtorek, 12 maja 2015
· Komentarze(1)
W pracy stale działam pod presją czasu i tak też jeżdżę na rowerze.
Moje poranne pętle obliczone są na wykorzystanie każdej minuty. Czasem to przeszkadza, bo po 30 kilometrach chciałoby się trochę odsapnąć, albo sfocić coś a tu nie - odpoczniesz gościu w pracy ;)
Ale jak przyjadę 5 minut przed spodziewanym czasem to przynajmniej mam satysfakcję. :)
Moje poranne pętle obliczone są na wykorzystanie każdej minuty. Czasem to przeszkadza, bo po 30 kilometrach chciałoby się trochę odsapnąć, albo sfocić coś a tu nie - odpoczniesz gościu w pracy ;)
Ale jak przyjadę 5 minut przed spodziewanym czasem to przynajmniej mam satysfakcję. :)