Panorama Hotel

Czwartek, 4 czerwca 2015 · Komentarze(4)
Kategoria 50-100km, wycieczka
Zagrało kilka czynników i miałem okazję pokręcić się po drugiej stronie miasta. Za "czasów Stravy" jeszcze mnie tu nie było, więc wszystkie napotkane podjazdy nabrały nowej jakości. :)
Najbardziej wymagający był oczywiście ten pod Panoramę.
Zrobiłem go...ale jak mają mnie rozjechać to nie tutaj. Ilość samochodów mnie przestraszyła. Wolę Miodową 10x podjechać niż tu się gibać.
Pogoda...marzenie, jeszcze tak +5st więcej i można będzie mówić o upale.
Nogi mam zmęczone, bo czułem że za szybko się "zapalają", więc te czasy są na zrobione na 90% możliwości. Inna sprawa, że jechałem traktorem ;)


Za to wracając trafiła mi się cysterna. Dzięki niej szybko przerzuciłem się z prawej na lewą stronę miasta (KOMa zgłosiłem do kasacji).

Komentarze (4)

Ula, pobocze dalej rozgrzebane.

James77 09:35 poniedziałek, 8 czerwca 2015

Na Panoramie daje się jeździć tylko w niedziele wczesnym ranem. Przy okazji dość często w okolicach ronda czuwają stróże prawa w ramach trzeźwych poranków zwiększając poczucie bezpieczeństwa.

4gotten 21:16 czwartek, 4 czerwca 2015

A co to za polegiwanie na trawniku? wygląda jakby Panoramka zmęczyła, w co nie wierzę :) Szacun za 50 przez poznańską, ja przedwczoraj jechałem 50 za ciężarówką przez jakieś 500 metrów i jak zacząłem myśleć co będzie jak zahamuję to poczułem, że zaraz pampers zrobi mi się ciężki :)

Jarro 19:34 czwartek, 4 czerwca 2015
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa czaso

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]