DPD - prosiak
Poniedziałek, 8 czerwca 2015
· Komentarze(4)
Prosiak - tak zostałem nazwany po łikendowym smażeniu. Na rowerze przyrumieniłem kończyny a w domu resztę ciała.
Dzisiaj rano było tylko 10st., normalnie bym ponarzekał, że za zimno, ale nie teraz. Miły chłodzik dawał ulgę. :)
Dzisiaj rano było tylko 10st., normalnie bym ponarzekał, że za zimno, ale nie teraz. Miły chłodzik dawał ulgę. :)