Różnic jest oczywiście więcej. Długo jeździłem 29erem Bianchi i tam czułem się jakbym prowadził ciężarówkę. A Radonem jeżdżę niczym dużym vanem lub suvem. Jak dla mnie ma same zalety i jest lepszy od 26 cali. Ale ludzie są różni. Teraz można dobrać rozmiar idealny dla swojej sylwetki. Więc nie upieram się, że tylko 29 i nic więcej. :)
James77 08:48 wtorek, 23 czerwca 2015
A śmieją się, ze 29er to kobyły. ;]
bobiko 08:15 wtorek, 23 czerwca 2015
A ja, gdy wsiadam na mojego crossika 28" mam wrażenie, że włażę na jakiś wysoki stołek barowy. ;) 26" jest idealny dla moich parametrów fizycznych. Może gdybym miała dłuuugie nogi, 29" miałoby dla mnie sens, a tak to jakiś gigarower dla wielkoluda, nawet nie próbuję się przymierzać. ;)
ula 07:05 wtorek, 23 czerwca 2015
James77
