swoboda
Czwartek, 12 listopada 2015
· Komentarze(2)
Luźne kręcenie do pracy. Bez jakiejś werwy, ale nie leniwie. ;)
Pod lasem spotkałem sarny na drodze. Stały na tyle długo, że już sięgałem po hamulce, ale wystarczyło krzyknąć polskie słowo znane na całym świecie i sobie poszły. :)
Pod lasem spotkałem sarny na drodze. Stały na tyle długo, że już sięgałem po hamulce, ale wystarczyło krzyknąć polskie słowo znane na całym świecie i sobie poszły. :)