Komentarze (3)

Garmin podaje, że ma jakiś superhiperszmerabajera algorytm do mierzenia spalania kalorii.
Ale żeby to działało trzeba licznikowi dostarczyć więcej danych: puls, moc i kadencję. Wtedy liczy najdokładniej (+ prawidłowe dane ciała i waga roweru)
A takie liczby jak dzisiaj to wkładam między bajki. Ja przyjmuję, że spalam 500kcal/h (kiedy mocno jadę). Pewnie poszło...może z 1000, może mniej.

Z tej strony (http://vitalia.pl/index.php/mid/6/fid/22/diety/odchudzanie/act/wysilek)
wyliczyli, że dzisiaj spaliłem 1660kcal.

James77 16:01 środa, 9 grudnia 2015

Bo to tak zwana magia :) na Garminie pokazywało mi 1600kcal a na stravie 700 :)

jurektc 15:03 środa, 9 grudnia 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa agnar

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]