fitnessowanie dzień 1
Poniedziałek, 4 kwietnia 2016
· Komentarze(5)
Rano 50km roweru
wieczorem 15km.
Nowa dieta, kurna jaka kolorowa. :)
W łikend godnie pożegnałem ulubione piwo (Klasztorne, jakbym zapomniał :)) i nawet jest spoko. :))
Wieczorem jeszcze zestaw ćwiczeń wg aplikacji pościąganych z netu. Głównie mięśnie głębokie, bo jestem wiotki niczym trzcina na wietrze. Na razie plank (5 ćwiczeń po 2 minuty) wyciska siódme poty...
Co tam w netach?
Acha, wszyscy już wycieniowani, piękna pogoda, dobre rowery...
Wiosno przybywaj. :)
(źródło: Instagram)
wieczorem 15km.
Nowa dieta, kurna jaka kolorowa. :)
W łikend godnie pożegnałem ulubione piwo (Klasztorne, jakbym zapomniał :)) i nawet jest spoko. :))
Wieczorem jeszcze zestaw ćwiczeń wg aplikacji pościąganych z netu. Głównie mięśnie głębokie, bo jestem wiotki niczym trzcina na wietrze. Na razie plank (5 ćwiczeń po 2 minuty) wyciska siódme poty...
Co tam w netach?
Acha, wszyscy już wycieniowani, piękna pogoda, dobre rowery...
Wiosno przybywaj. :)
(źródło: Instagram)