Luzik

Niedziela, 12 czerwca 2016 · Komentarze(0)
Po wczorajszym czterogodzinnym zagięciu przeciążyłem plecy i ledwo mogłem ustać na nogach (właściwie to nie mogłem się zgiąć). Skutek nowej, niższej kiery i ciągłej jazdy w dolnym chwycie. Dzisiaj już jest lepiej, na tyle że pojechałem na małą sesję foto. :)

Moja chuda noga nieogolona, ale przynajmniej łańcuch czysty. No i pozbyłem się tej aluminiowej, świecącej powierzchni pod klockami hamulcowymi. :)

Komentarze (0)

Nie ma jeszcze komentarzy.
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ylisz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]