poranna jazda
Środa, 25 stycznia 2012
· Komentarze(6)
Kategoria 0-50km, jazda treningowa
Jak dobrze, że w Szczecinie nie ma zimy ;)
sucho, brak śniegu, nawet wiatru nie ma. Ciepło się ubrać i można jeździć bez całego syfu na drogach.
Dzisiaj "tylko" -4. Według ICM godz. 5 to najzimniejsza pora doby, więc jak o tej porze jeździ mi się dobrze, to dalej może być tylko lepiej.
Wyczytałem na mądrym forum, że lepiej jest mieć luźniejszą jedną parę rękawic, niż dwie pary założone na wcisk. Sprawdziłem. Faktycznie - dłonie zmarzły, ale nie tak jak wczoraj, kiedy nałożyłem - jak zwykle - cienkie rękawice biegowe i zimowe rowerowe. Wczoraj walczyłem z bólem i zanikiem czucia w palcach, a dzisiaj do tego stanu było daleko (warunki pogodowe takie same). Niby logiczne a na to nie wpadłem ;)
Wykręciłem fajny czas, mimo postoju na zdjęcie. Zapewne sporo nadrabiam kręcąc na środkowej tarczy, podjazdy są zauważalnie łatwiejsze, udaje mi się przy tym utrzymać wysoką prędkość.
Jak dla mnie zima może tak wyglądać. Na "prawdziwą" wolę popatrzeć na zdjęciach bajkerów z południa ;)
Moja rowerowa rzeczywistość:
sucho, brak śniegu, nawet wiatru nie ma. Ciepło się ubrać i można jeździć bez całego syfu na drogach.
Dzisiaj "tylko" -4. Według ICM godz. 5 to najzimniejsza pora doby, więc jak o tej porze jeździ mi się dobrze, to dalej może być tylko lepiej.
Wyczytałem na mądrym forum, że lepiej jest mieć luźniejszą jedną parę rękawic, niż dwie pary założone na wcisk. Sprawdziłem. Faktycznie - dłonie zmarzły, ale nie tak jak wczoraj, kiedy nałożyłem - jak zwykle - cienkie rękawice biegowe i zimowe rowerowe. Wczoraj walczyłem z bólem i zanikiem czucia w palcach, a dzisiaj do tego stanu było daleko (warunki pogodowe takie same). Niby logiczne a na to nie wpadłem ;)
Wykręciłem fajny czas, mimo postoju na zdjęcie. Zapewne sporo nadrabiam kręcąc na środkowej tarczy, podjazdy są zauważalnie łatwiejsze, udaje mi się przy tym utrzymać wysoką prędkość.
Jak dla mnie zima może tak wyglądać. Na "prawdziwą" wolę popatrzeć na zdjęciach bajkerów z południa ;)
Moja rowerowa rzeczywistość:
rower nocą© James77