poranna jazda wer. 4
Czwartek, 7 czerwca 2012
· Komentarze(1)
Korzystając z wolnego dnia wygooglałem sobie nową trasę na moje poranki. Poczekałem do jakieś sensownej temperatury i pojechałem ją sprawdzić. Przy Krackow trochę pobłądziłem, ale ogólnie jest ok.
Huczy mi tylna piasta a niedawno ją smarowałem. Może to ostatni maraton wypłukał smar...
Nowa pozycja powoduje ból w krzyżu i lekko niewygodne leżenie na kierownicy...
Ostatnio coś czuję, że ta rama jest jednak na mnie za duża...
Ale narzekam. :)
Huczy mi tylna piasta a niedawno ją smarowałem. Może to ostatni maraton wypłukał smar...
Nowa pozycja powoduje ból w krzyżu i lekko niewygodne leżenie na kierownicy...
Ostatnio coś czuję, że ta rama jest jednak na mnie za duża...
Ale narzekam. :)