Dobieszczyn - pętla autorska

Piątek, 8 czerwca 2012 · Komentarze(3)
Ranek w końcu ciepły, odświeżyłem więc starą trasę i pojechałem przez Dobieszczyn.
Jechało się całkiem dobrze. Podniosłem o 0,5cm siodło i czuję, że to był dobry ruch. Jeszcze coś z kierą muszę wymyślić, bo po 1,5h bolą plecy.

Mimo pracującego dnia pustki na drogach. Niemcy też szaleją z flagami na samochodach.
Moim małym celem jest przejechanie 100km w 3h. Zabieram się do tego jak pies do jeża, ale po dzisiejszej jeździe widzę, że jest to w zasięgu. Jeżeli miałbym o to walczyć to na tej właśnie trasie z zahaczeniem o Krackow.
Dzisiejsza trasa:

Komentarze (3)

Grześ jestem pod wrażeniem czasów jakie zaczynasz wykręcać... Powodzenia!

maccacus 22:45 piątek, 8 czerwca 2012

...rozwal towarzycho na Gryfie,pozdro i życzę podium.

Bodi-removed 15:52 piątek, 8 czerwca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ciwka

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]