resetowanie siebie...

Niedziela, 8 lipca 2012 · Komentarze(3)
Kategoria 50-100km, wycieczka
Takie tam luźne kręcenie po stałych trasach...
Przez 3 godziny bezmyślnie wgapiałem się w licznik i buty ;)
Szukam jeszcze optymalnych ustawień bloków, po dwóch godzinach czuję niestety pewien dyskomfort w stopach... mam nadzieję, że noga się szybko ułoży.

Dzisiaj 100% szosowców odpowiadało na pozdrowienia i 0% mtb... ciekawe

Komentarze (3)

sztycę już podniosłem, wyszło już to na pierwszej jeździe.
teraz jest najgorsze, bo po paru godzinach coś wychodzi, więc jestem już blisko ideałowi, tylko nie wiem co zmienić :/

James77 17:16 niedziela, 8 lipca 2012

Ja też długo ustawiałam bloki. Czułam dyskomfort w prawym kolanie. O dziwo pomogła regulacja sztycy. pozdrowienia

kfiatek13m 16:29 niedziela, 8 lipca 2012

Co dziś wszyscy samodzielnie pojechali ;)

wober 14:56 niedziela, 8 lipca 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa orzyl

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]