resetowanie siebie...
Niedziela, 8 lipca 2012
· Komentarze(3)
Takie tam luźne kręcenie po stałych trasach...
Przez 3 godziny bezmyślnie wgapiałem się w licznik i buty ;)
Szukam jeszcze optymalnych ustawień bloków, po dwóch godzinach czuję niestety pewien dyskomfort w stopach... mam nadzieję, że noga się szybko ułoży.
Dzisiaj 100% szosowców odpowiadało na pozdrowienia i 0% mtb... ciekawe
Przez 3 godziny bezmyślnie wgapiałem się w licznik i buty ;)
Szukam jeszcze optymalnych ustawień bloków, po dwóch godzinach czuję niestety pewien dyskomfort w stopach... mam nadzieję, że noga się szybko ułoży.
Dzisiaj 100% szosowców odpowiadało na pozdrowienia i 0% mtb... ciekawe