poranna jazda wer. 1

Poniedziałek, 6 sierpnia 2012 · Komentarze(5)
Dzisiejsze warunki, 5:20:
pochłonę was wszystkich © James77


Widoczność max.100m, a często i dużo poniżej, na hopkach jechałem 30, bo nic nie widziałem (mokre okulary i biała ściana).
Obróciłem blok o 1mm i ból kolana prawie ustąpił - wyszedł dopiero po 40min. Widać idę w dobrą stonę. Na maratonie problemu nie było, więc jest to tylko zła pozycja.

Komentarze (5)

Zbyszek, ja prawą stopę stawiam lekko na zewnątrz, stąd blok musi być lekko obrócony, tak aby nie było naprężeń na kolanie. A ból pojawia się z boku, po wewnętrznej stronie dokładnie na zgięciu kolana (trudno określić czy boli bardziej z dołu, czy z góry, macam się tam i nie mogę trafić jednoznacznie w źródło bólu)
A obróciłem zwyczajnie; poluźniłem śruby i popchnąłem jedną stronę bloku w dół, tak aby był krzywo i skręciłem. System shimano spd-sl

James77 14:38 poniedziałek, 6 sierpnia 2012

dawno nie widziałem takiej mgły, a jutro planuję jechać w tamtym kierunku...

flash 07:15 poniedziałek, 6 sierpnia 2012

dawno nie widziałem takiej mgły, a jutro planuję jechać w tamtym kierunku...

flash 07:14 poniedziałek, 6 sierpnia 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ojowy

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]