poranne 30
Poniedziałek, 22 października 2012
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, jazda treningowa
Start!
Luźno na początek, bez szaleństw.
Drogowcy zrobili piękny, równy asfalt do samej granicy, nareszcie jedzie się równo i przyjemnie.
Poginam mtb, szosa poszła na rolki.
Ubrałem się za ciepło i spociłem się jak mysz, termometr w przeciwnieństwie do pogodynek - nie kłamie
Luźno na początek, bez szaleństw.
Drogowcy zrobili piękny, równy asfalt do samej granicy, nareszcie jedzie się równo i przyjemnie.
Poginam mtb, szosa poszła na rolki.
Ubrałem się za ciepło i spociłem się jak mysz, termometr w przeciwnieństwie do pogodynek - nie kłamie