śniadanie w Pasewalku

Sobota, 9 marca 2013 · Komentarze(5)
Kategoria 50-100km, wycieczka
W całym kraju pogoda lipna...a w Szczecinie da się jechać :)

No to kontynuacja śniadań w terenie na terytorium wroga... tym razem na celownik: Pasewalk.

Rano ładowanie plecaka, gps, aparat, empetri i w drogę (ok. 9:00, za oknem 1st
Wiatr dzisiaj wiał ze wschodu, co by tłumaczyło ciągłą trójkę bez większego wysiłku.
Do tego równe drogi pośród pól i wsi "nie przeszkadzały" w jeździe:
płasko coś... © James77


Te drogi mają to do siebie, że mało kto po nich jeździ, samochód trafia się raz na kilka minut (nie wariat, wariatów nie ma :).

Pierwszy postój - Boock - na znanym rozwidleniu, które wymaga dalszego objechania:
postój w Boock © James77


Więcej się na zatrzymywałem (w końcu to krótki dystans), mijałem kolejne - zadbane - niemieckie wioski (miła odmiana od tych zjechanych przy samej granicy, chociaż też ładnych).
40km dalej jestem u celu. Pasewalk to zwykła mieścina NRDowska z osiedlami z wielkiej płyty, zadbana trochę bardziej niż nasze miasteczka. Byłem tam wiele razy, ale dopiero teraz pojechałem tam jako celu podróży.
Pobłądziłem po mieście, obczaiłem opisywane w necie średniowieczne kościoły, mury i wieże (nie jest to mój konik, więc tylko odnotowuję w pamięci - są). Dla ciekawych, szukających inspiracji itp... trochę fot:
Pasewalk © James77

Pasewalk © James77

Pasewalk © James77


Często przed domami nie tylko tu, ale w innych wsiach są stojaki rowerowe a w nich rowery (jak dla mnie, w kraju naszym to nie przejdzie):
Pasewalk © James77

Szukałem centrum, aż jest, spory plac z jakąś rzeźbą (niestety nie odgadłem jej przesłania):
rynek w Pasewalk © James77

Dzwonki też mają:
dzwony na rynku w Pasewalk © James77


Tam znalazłem ławkę z dobrym punktem widokowym na okolicę i...pora na śniadanie:
śniadanie na rynku © James77


Mateusz opycha się ciachami od swojej narzeczonej... no ja tyle szczęścia nie mam - kanapki moje :)
posiłek rowerzysty © James77

Do tego gorąca herbata z miodem:
łyk gorącej herbaty © James77

Chwilę odsapnąłem, nacieszyłem się spokojem i ciszą (w centrum) i pora ruszać, bo zimno jednak się robi...
Nie pamiętałem dokładnie jak zaplanowałem ślad, czasem coś mnie zaskakiwało.
W drodze do... Sekelpfuhl (w sumie nie wiem kiedy to przejechałem - brak danych):
czarna d...a © James77


Dziwna nazwa to i drogi brak...
stare/nowe © James77

Ciekawe zestawienie starej linii napowietrznej z farmami wiatrowymi

Od Pasewalku jechałem stale z zimnym wmordewindwem, męczyłem się okrutnie. Po wielu ciężkich oddechach dojeżdżam do Loecknitz. Tu robię ostatni popas (banan), piję resztki herbaty (jeszcze ciepła) i...robię zdjęcie kotu (gdyż być w Loecknitz i nie widzieć kota to jak być w Szczecinie i nie wiedzieć Wałów Chrobrego ;)
kotek w Locknitz © James77

Posiedziałem sobie trochę z nadzieją spotkania szosowych kolegów, ale pojechali chyba gdzie indziej, bo tylko niemieckie babcie śmigały...
W planach miałem jeszcze objechanie terenów Arka, ale za Ladenthin dałem sobie spokój. Została mi godzina czasu, a trasy było na 35km do domu. Do tego wmordewnid i zmęczenie... Innym razem będzie okazja.

Teraz odpoczynek.

p.s. W Pasewalku na rynku znalazłem fajny kebabbar z miejscem na świeżym powietrzu. Jak będzie ciepło to Was tam zaciągnę... ;)




Komentarze (5)

Tymooteusz to jest bidon termiczny Elite Deboyo. Pasuje do koszyka na bidony.
w temp. 0st. z bidonem na ramie po 2 godz. herbata jest gorąca, po 4 mocno ciepła. Na dłużej mi nie starczyła. Pojemność 0,5l.

James77 19:04 sobota, 9 marca 2013

Dzisiaj po treningu poszedł ostatni kawałek ciasta ;P teraz też zostaną mi już tylko banany i ewentualnie kanapki :))))
Poza tym to fajna trasa. Mam nadzieję, że już niedługo zorganizujemy jakiś wspólny wypad ;)

saren86 15:25 sobota, 9 marca 2013

Widzę,że plan wykonany.Samotnie dobrze ćwiczy się psychikę wmawiając sobie"co kuźwa nie dam rady?" albo "jeszcze tylko 50 km i jestem w domu",a tam ciepła kąpiel ;-)Pozdrawiam

Bodi-removed 15:16 sobota, 9 marca 2013

Ten termosik to co to jest za termosik? Typowo rowerowy? Jak długo utrzymuje temperaturę przewożonego napoju?

tymooteusz 15:09 sobota, 9 marca 2013
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa ejsza

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]