18/50
Środa, 20 marca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Jak słusznie zauważył wczoraj Adam, nic w przyrodzie nie ginie, wczorajsze browce trzeba było dzisiaj spalić...
rano - 10 kilosów biegiem, w towarzystwie saren :) (pola pod Redlicą)
wieczorem - kontynuacja przyjmowania "plynnych" kalorii...
rano - 10 kilosów biegiem, w towarzystwie saren :) (pola pod Redlicą)
wieczorem - kontynuacja przyjmowania "plynnych" kalorii...