21/50
Poniedziałek, 25 marca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Ostatni tydzień potraktowałem eksperymetalnie - jak tu dobrze zjeść (właściwie to tylko zrezygnowałem z fastfoodów i jasnego pieczywa) i nie przytyć...
Kontrola:
waga: 80,3kg - lekko w górę, ale i tak jest super.
tłuszcz: 11,9% - tu za to stale w dół, więc nie odkłada się to co wciągam.
Rano - 12km biegu w oślepiającym słońcu...
Wieczorem już nie mam ochoty na wysiłek. Chyba dołączę do (większego) grona ludzi, którzy zaczęli a nie skończyli A6W...
Kontrola:
waga: 80,3kg - lekko w górę, ale i tak jest super.
tłuszcz: 11,9% - tu za to stale w dół, więc nie odkłada się to co wciągam.
Rano - 12km biegu w oślepiającym słońcu...
Wieczorem już nie mam ochoty na wysiłek. Chyba dołączę do (większego) grona ludzi, którzy zaczęli a nie skończyli A6W...