dom - praca - dom
Wtorek, 2 kwietnia 2013
· Komentarze(2)
Jadąc do pracy byłem świadkiem niezłego dzwonu. Gość chciał zjechać ze środkowego pasa z ronda i zajechał temu, który był na skraju - łupnęło tak głośno, że słyszałem przez muzykę w słuchawkach...
Po pracy miałem za to cały wolny wieczór. Pojechałem do Kościna i tam terenowo przeprawiłem się do Niemiec, wcześniej jeszcze zaliczyłem Miodową (w końcu! Nie było tak źle) i pokręciłem się po wiejskiej okolicy.
Koniec dnia...
Po pracy miałem za to cały wolny wieczór. Pojechałem do Kościna i tam terenowo przeprawiłem się do Niemiec, wcześniej jeszcze zaliczyłem Miodową (w końcu! Nie było tak źle) i pokręciłem się po wiejskiej okolicy.
Koniec dnia...
Radon w terenie© James77