chilloutowo po stałej trasie
Piątek, 12 lipca 2013
· Komentarze(3)
Kategoria 50-100km
Dzisiaj mam Dzień Żarłoka w związku z planowanym jutrzejszym spaleniem co najmniej 5000kcal...
Pączki, ciastka, cola...hulaj dusza, piekła nie ma :)
p.s. o 6:05 mam pksa z mojej wsi do granicy - podwozi mnie 50km/h przez całe 8 min.
Miło było się wygrzać w cieple silnika (rano 14st)...
Pączki, ciastka, cola...hulaj dusza, piekła nie ma :)
p.s. o 6:05 mam pksa z mojej wsi do granicy - podwozi mnie 50km/h przez całe 8 min.
Miło było się wygrzać w cieple silnika (rano 14st)...