99% "czek listy" BBt zrobione - jednym z ostatnich punktów było zbadanie serca - miła pani lekarz życzyła mi powodzenia i nawet będzie trzymać kciuki :) Budżet już dawno osiągnął masę krytyczną, ale chyba widać już koniec. Ranki ostatnio są tak zimne i wietrzne, że nie chce mi się wychodzić spod kołdry. Dzisiaj miałem ubiór już prawie zimowy, a zmarzłem w stopy (6:00 - 13st.).
Niedokładnie zamknąłem zamek w bagażniku i gdzieś na wybojach wypadł telefon, klucze i zapasowe szybki okularów (futerał został!). W%^&rw z rana na maksa, ale wystarczyło zadzwonić na swój numer a miła pani powiedziała gdzie mam się zgłosić po zgubę. Reszta przepadła...