Wpisy archiwalne w kategorii

0-50km

Dystans całkowity:19117.14 km (w terenie 1174.93 km; 6.15%)
Czas w ruchu:790:03
Średnia prędkość:23.95 km/h
Maksymalna prędkość:68.60 km/h
Suma podjazdów:8497 m
Maks. tętno maksymalne:179 (96 %)
Maks. tętno średnie:161 (86 %)
Suma kalorii:23697 kcal
Liczba aktywności:580
Średnio na aktywność:33.02 km i 1h 22m
Więcej statystyk

praca + tabata #2

Poniedziałek, 13 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Poranne 1,5h szybko minęło w temperaturze 0 st. Mała zmiana ubrania - zamiast koszulki i '"zimowych" rękawków - bluza. Niestety,, intensywność jazdy jest na tyle duża, że wiatrówka (bezrękawnik) skutecznie poci mi korpus. Z kolei jak zwolnię, to robi się zimno...i tak muszę 30 nak%$#ać. :) 

Wieczorem tabata czyli:
20s - przysiadów - 10s-odpoczynku x7 (8 raz odpuściłem)

praca

Piątek, 10 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Rano wiatr był moim sprzymierzeńcem - leciałem nad ulicą.  
Wieczorem największym wrogiem - walczyłem o każdy metr.

praca wer.3

Czwartek, 9 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Ranny dystans krótszy, bo tylko 30km. W całości po polskich drogach, ale tym razem w Dobrej pognałem do Bartoszewa. Ruch mniejszy, ale bez dobrej lampki  moża zaliczyć niezłe dziury.

Po poniedziałkowych ćwiczeniach mam mega bóle mięśni. Byście padli ze śmiechu widząc jak chodzę po schodach, czy siadam na... krześle. :)

praca wer. 2

Środa, 8 stycznia 2014 · Komentarze(1)
Kategoria praca, 0-50km
Przez wiochy niemieckie... mokro, ale ciepło.

Po ostatnich bandyckich wypadkach pijaków za kierownicą boję się jeździć z Dobrej do Głębokiego. Jadę tam ulicą bez pobocza  w nieprzerwanym ciągu pędzących do pracy (albo nie) samochodów, jeszcze przed świtem...

praca

Wtorek, 7 stycznia 2014 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Rano było tak ciepło, że odchudziłem swoją zbroję na rower.
Ale niech nikogo nie zmylą te temperatury, w przyszłym tygodniu się zaczyna;)

bieganie - nowy rekord 2014

Piątek, 3 stycznia 2014 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, bieganie
Nareszcie jakaś aktywność w świetle dnia. Pobiegłem swoją dużą pętlę przez wsie na luzie, a okazało się ze wykreciłem rekord trasy: 58:52. Lepiej być nie mogło, poprawiłem czas z listopada o 5min (a tam spinałem poślady).

Trza mieć "luz w dupie", a będą efekty.
Sprawdzone.

Nowe otwarcie

Środa, 1 stycznia 2014 · Komentarze(4)
Kategoria 0-50km
Kolejny rok z BSem minął...
Nadal udaje mi się jeździć ponad 10kkm rocznie, co uważam za swój mały sukces.
W tym roku zdecydowałem się na jeden maraton: 23.08.2014 - 26.08.2014 - Bbtour
oraz kwalifikacje do niego (20.06 - Włocławek) czyli 480km/24h
Nie wiem czy to przejadę, nie wiem czy dam radę, nic nie wiem... :)
Jako przygotowanie to chcę przed BBtourem ważyć 80kg, mieć 10% tłuszczu a w nogach 8kkm - wtedy nabiorę trochę pewności.

bilans otwarcia:
waga: 84,3kg
tłuszcz: 14,3%
Bmi 23,3

Mam co robić. Jadę wszędzie sam, więc jak ktoś się odważy to zapraszam.

ostatnie kaemy

Wtorek, 31 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Dzisiejsza jazda za sprawą stroju i działającego wreszcie roweru była przyjemna. Asfalty i samochody białe,  przez niemieckie wsie mknęło się pewnie i szybko.
A to lubię.

praca

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca

Pustawo na drogach.

Prawdę pisząc to już nie mogę doczekać się kręcenia na rolkach. Czekam tylko do Nowego Roku.