Wpisy archiwalne w kategorii

50-100km

Dystans całkowity:23444.27 km (w terenie 636.19 km; 2.71%)
Czas w ruchu:860:14
Średnia prędkość:26.71 km/h
Maksymalna prędkość:77.90 km/h
Suma podjazdów:19886 m
Maks. tętno maksymalne:178 (95 %)
Maks. tętno średnie:166 (89 %)
Suma kalorii:69636 kcal
Liczba aktywności:359
Średnio na aktywność:65.30 km i 2h 26m
Więcej statystyk

sezon na ciepłe gacie...

Wtorek, 8 września 2015 · Komentarze(2)
Kategoria praca, 50-100km
...czas zacząć.
Taaa, rano bez rękawków (zimowych) i jakiś nogawek nie ma co szaleć. Pod koszulę też coś więcej trzeba naciągnąć, bo zimno hula po brzuchu. A to nie jest fajne.
Dobrze, że jeszcze łapię się na wschód słońca. Chociaż i on za miesiąc, dwa mi zniknie.

bezruch

Piątek, 4 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
Jak jest mgła to nie ma wiatru. Czyli dzisiaj było idealnie, chociaż jechałem ze zdjętymi okularami bo nic nie widziałem (a może to przez ciemne szkła ;)).
Od tygodnia szukam mojej przedniej lampki...nie widział ktoś?




chłodniej

Czwartek, 3 września 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, praca
Kiedy się jeździ stałymi trasami, widoki są opatrzone, czas przejazdu doskonale znany, zwraca się uwagę na jedną zmienną...pogodę.
Można wtedy napisać pięknego, wartościowego posta o pogodzie o 6 rano 3go września roku pańskiego 2015 i dołączyć do innych setek takich samych wpisów na BSie albo...nic o tym nie pisać i tym się wyróżnić. ;)


ładny poranek

Środa, 2 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
Można wstać rano zalać kawę i poczytać gazetę...
albo wstać wcześniej i pooglądać wschodzące słońce.
Każdy ma jakieś nałogi :)



Zdążyłem! Staty sierpnia

Wtorek, 1 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
Wyjść, zanim słońce wstało. :)
Tylna lampka już na stałe zagościła na bagażniku.
Póki co nie chce mi się zmieniać szkieł na jasne na te 20 minut jazdy, więc rano wyglądam jak szalony niewidomy pędzący 35km/h po ulicy. :)

Stats: 480/5375
Waga: 82 (+2 do wagi startowej) 13,2% tłuszczu 


ale za to piątek...

Piątek, 21 sierpnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
...w piątek poszedł ogień bo...


bo skończyłem stravowe wyzwanie na długo przed jego końcem:

Przy okazji: widziałem ślad z PBP na Stravie...M-A-S-A-K-R-A. Ludzie, którzy to przejechali są niesamowici.
Tymczasem u mnie...pora na kfc i browary. :)