Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:27685.60 km (w terenie 644.00 km; 2.33%)
Czas w ruchu:1139:23
Średnia prędkość:23.89 km/h
Maksymalna prędkość:69.80 km/h
Suma podjazdów:4238 m
Suma kalorii:18700 kcal
Liczba aktywności:596
Średnio na aktywność:46.45 km i 1h 56m
Więcej statystyk

DPD - Manniakowo

Piątek, 4 grudnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
To jest ten czas, w którym sobie ustawiam Draculę i pomykam zakorkowanymi ulicami z bananem na ustach.
Szczecińska Świątynia Komercji:

DPD - Ranna gorączka

Czwartek, 3 grudnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
7 st o 5 rano to...dar z niebios.
Nawet się zagotowałem, ta kurtka jest na 0-3st a nie na taki upał (pod nią mam tylko cienką termo).

DPD duathlon (b#15)

Środa, 2 grudnia 2015 · Komentarze(3)
Kategoria bieganie, praca, 0-50km
Dycha na nogach w deszczu: 43min.
Strefa zmian - dom: 5 min. + 1 min. prysznic
Dycha na rowerze...w deszczu: 28min. + 1min. na fotę.

7:30 - jestem w pracy. Dzisiaj rzeczy niemożliwe robię od ręki. :)





sobotnie DPD

Sobota, 28 listopada 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
Rano w słońcu. Po południu w najgorszym co może być: deszczo-śniegu i rzekach na ulicach.

Jesienna, rowerowa pocztówka ze Szczecina:

DPD - umierałem 3 razy

Piątek, 27 listopada 2015 · Komentarze(3)
Kategoria 0-50km, praca
Pierwszy raz, kiedy złapałem uślizg koła na tych czerwonych malunkach na DDRkach - postawiłem sobie włosy na plecach
Drugi raz, kiedy na ulicy w dużym ruchu samochodowym i na zjeździe (ul. Piotra Skargi, wszyscy jadą 30km/h) wepchnął mi się przed koło samochód, który miał tylko małe kreski na szybach, reszta oszroniona. Gościu chyba to kluczykiem robił...Znowu włosy na plecach, wiecie co...
Trzeci raz, kiedy pod pracą nie mogłem znaleźć kluczy wejściowych, były w innej kieszeni ale znowu, ciary po plecach...

Wniosek:
Muszę w końcu zgolić te kudły bo mnie ciągle stresują. :D

DPD - co za hałas!

Czwartek, 26 listopada 2015 · Komentarze(3)
Kategoria 0-50km, praca
Nieopatrznie pojechałem bez radyjka w uszach i...byłem przerażony! Ciągle mi się wydawało, że mam ciężarówkę na kole i do tego wszyscy chcą mnie rozjechać.
A z muzyką jest tak cicho i spokojnie...

Aha, gdyby ktoś chciał napisać jaki to jestem nieodpowiedzialny i stanowię zagrożenie dla świata...Ilość aut wyprzedzających na gazetę czy wymuszających pierwszeństwo jest taka sama czy jadę w słuchawkach czy bez.

DPD - śnieg, śnieg i nic

Środa, 25 listopada 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
Trochę śniegu, trochę deszczu...Już się mówi kto kogo co zaskoczyło...Z punktu widzenia roweru niech od razu będzie -5 albo jeszcze lepiej: -10.
Miny sąsiadów...bezcenne :D

DPD - przymusowe

Wtorek, 24 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria praca
Moja furmanka powiedziała, że przy -1 to ona już tylko będzie stała, żadnego silnika nie uruchomi.
Jedź se rowerem jak takiś kozak.
Złośliwość rzeczy martwych...

DPD sucho

Poniedziałek, 23 listopada 2015 · Komentarze(0)
Kategoria praca, 0-50km
Zimowe ubranie spokojnie wytrzymuje te 10km w jedną stronę. Nowy nabytek - cieplejsza kurtka - też dobrze działa (pod spodem cienka termo z długim rękawem).