Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:27685.60 km (w terenie 644.00 km; 2.33%)
Czas w ruchu:1139:23
Średnia prędkość:23.89 km/h
Maksymalna prędkość:69.80 km/h
Suma podjazdów:4238 m
Suma kalorii:18700 kcal
Liczba aktywności:596
Średnio na aktywność:46.45 km i 1h 56m
Więcej statystyk

poranna 30tka + praca

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Rano lekko, miałem sobie odpuścić, ale jak już wstałem...

Jak zwykle - odcinek Dobra - Głębokie to jazda z duszą na ramieniu. Można zobaczyć wszystkie "fantastyczne" wersje wyprzedzania...

dom - praca - dom

Piątek, 26 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Po pracy... łikendzie witaj.


Mieszkańcy tej starej kamienicy muszą znać rozkład pociągów na pamięć. Dworzec Główny mają - dosłownie - za oknem (jest po lewej stronie za murem).

Stary dom przy Owocowej © James77


W końcu podochodziły części serwisowe amorów i nareszcie będę mógł spróbować, co takiego chłodzi się w lodówce...

poranna 30tka + praca

Środa, 24 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
piekarnia w Bismark © James77


Piekarnia/cukiernia w pierwszej wiosce niemieckiej leżącej na mojej codziennej trasie.
Uwe otwiera ją dopiero o 7, więc się teraz nie łapię. Pamiętam, jak zimą, przed wschodem jeździłem tędy mając już godzinę jazdy na mrozie i zawsze świeciło się tam takie fajne ciepłe światło...

Dlatego dzisiaj do śniadania - pączek z lukrem :)

przez miasto spacerkiem...

Środa, 24 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
...bo ciepło i nie chciałem się spocić (a jeżdżę w rannych ciuchach kiedy jest 8st).

Trochę po mieście się pokręciłem patrząc co by tu sfocić i pokazać światu :)
róg Królowej Jadwigi i Władysława Łokietka © James77


Szczecin - śródmieście - dwie przecnice dalej biegną główne arterie miasta i tam jakoś to wygląda. Jak tylko zjedzie się ze "szlaku" to dzielnicę śródmiejską mamy właśnie taką. Ponad stu-letnie kamienice, ze wszystkimi jej mankamentami.

poranna 30tka + praca

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Wczoraj nogi odpoczęły i dzisiaj można było już jechać mocniej. Nawet cieplej było.
Jeżdżę ostatnio do pracy przez Dobrą i wioskami do Głębokiego i powiem, że jest tam rano bardziej niebezpiecznie niż na krajówce o tej porze. Ludzie chyba nie lubią rowerzystów, albo nie potrafią wyprzedzać...

Z takiego "bezruchu" wpadam do rzeki pędzących samochodów:
rano na wsi © James77

specjalnie dla Łukasza z WaWy

Wtorek, 23 kwietnia 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
Ostatnio Łukasz "zaczepiał" Szczecinian w swoich blogowych notatkach, aż postanowiłem na nie odpowiedzieć.
Zrobiłem sobie lekką rundę w stronę domu uwieczniając to - czego jego zdaniem - brakowało na szczecińskich blogach.
Jedno z blokowisk:
ul. Parkowa i każdy w Szczecinie wie o co chodzi ;)
osiedle na Parkowej © James77


wyjeżdżam z dzielnicy wsród starych kamienic:
E. Plater w kierunku stoczni © James77


Jadę dalej na nasze Stare Miasto (odbudowane prawie od podstaw). Trochę to słabo wygląda, jest to mały fragment. W dodatku nie ma dobrego połączenia z centrum - stoi mocno na uboczu. Zawsze jak tamtędy jadę to jest bardzo mało ludzi.
rynek na Starym Mieście w Szczecinie © James77


Jadę na zachód, trafiam na samotny wieżowiec w kolejnej mało ciekawej okolicy.
ul. Potulicka - to na niej powstał słynny film o stanie naszych torowisk tramwajowych [url=]film
[/url].
samotny wieżowiec na Potulickiej © James77


Kolejne domy na mojej drodze (cała okolica to takie wieżowce):
domy na Mieszka I © James77


I ostatnie z mijanych blokowisk:
domy na osiedlu Reda © James77



Teraz bonus dla warszawskiego kibica:
Szczecińscy kibice © James77

Szczecińscy kibice © James77


Jest jeszcze kilka, ale musiałbym jechać zupełnie w innym kierunku. Może innym razem.

p.s.Dałem największe zdjęcia z photobikestats, ale chyba za duże - wszystko się rozjeżdża.

poranna 30tka + praca

Piątek, 19 kwietnia 2013 · Komentarze(4)
Miało być luźno, przed jutrzejszą setą, ale skręciłem nie tam gdzie trzeba i w efekcie było zaginanie się aż do samej pracy.

Pierwszy raz w tym roku jechałem w letnich butach, po dwóch godzinach nie czułem palców. Za to wiatr trochę pomagał. Jak się zorientowałem, że jestem za daleko to dodawał +50 do motywacji przez co wracając było stale pod 4 z przodu.

przez pola © James77


p.s.1. Roberta wypatrzyłem na dole Wyszyńskiego (stałem na światłach), darłem się ale nie słyszał...
p.s.2. Jest jutro jakaś ustawka (prócz mastersów)?