Wpisy archiwalne w kategorii

praca

Dystans całkowity:27685.60 km (w terenie 644.00 km; 2.33%)
Czas w ruchu:1139:23
Średnia prędkość:23.89 km/h
Maksymalna prędkość:69.80 km/h
Suma podjazdów:4238 m
Suma kalorii:18700 kcal
Liczba aktywności:596
Średnio na aktywność:46.45 km i 1h 56m
Więcej statystyk

dom - praca - dom

Piątek, 15 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
rano - w końcu podpasowały wszystkie światła i ustawienia samochodów w korkach. To był prawdziwy "miejski flow" bez zatrzymywania i jest rekord - 20:58.
dyst. 10km
średnia: 30,8km/h
wieczorem - pierwszy raz załatwiałem sprawy na mieście będąc na rowerze. Nie jest źle, ale taki rower też ogranicza.

dom - praca - dom

Środa, 13 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
rano - standard
wieczorem - na trasie do Wkrzańskiej mijam się z Axisem (chyba), dalej normalną trasą

dom - praca - dom

Poniedziałek, 11 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
rano - nareszcie 20st :) ubiór letni i lekko do pracy.
wieczorem - spotykam Adama, reszta to zabawa w puszczy

dom - praca - dom

Środa, 6 czerwca 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Ranki są ciągle b. zimne - stwierdziłem, że nie będę się katował marznięciem o 5 rano.
Dojazd do pracy w 22min. Jazda przez miasto - bez ognia, ale chyżo :)
wieczorem - standardowa trasa potraktowana ostro. Kółka nadal proste - ciągle zachwycam się przyspieszeniem.

dom - praca - dom

Wtorek, 5 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
rano - przyjechałem mocno spóźniony z pętelki, więc cisnąłem ile fabryka dała a nawet więcej. Nowy rekord - 22min.
wieczorem - z powodu złapania mega głoda w pracy powrót przez miasto i cmentarz (stąd trochę terenu - spoko, bez jazdy po grobach ;)), na wyjeździe z miasta złapałem tira i na wieś fullem pojechałem z Vmax-52km/h.

dom - praca - dom

Piątek, 1 czerwca 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
rano - spokojnie, minąłem Sargatha na śniadaniu :D
wieczorem - ostatnie kręcenie i sprawdzanie organizmu.
W domu regulacja szosy, piwko i spać.
Zapowiadają fatalną pogodę, lekko nie będzie...

dom - praca - dom

Czwartek, 31 maja 2012 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
rano i wieczorem jazda na luzie po standardowej trasie. Na szutrowej Miodowej mijałem kogoś... chyba znajomy.

dom - praca - dom

Środa, 30 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
rano - zmiana ciuchów, łyk wody i białym dalej ogień do pracy. Złapałem ciężarówkę i trochę się podwiozłem, ale i tak byłem 5 minut spóźniony (o ten jeden budzik rano). Po drodze mijam Sargatha. Pozdro :)
Zimno dzisiaj.
wieczorem - powrót w tempie "regeneracyjnym", od jutra ładowanie akumulatorów na sobotę...