DPD

Środa, 16 września 2015 · Komentarze(2)
Kategoria 50-100km, praca
W temperaturze 8st pojawia się problem z marznącymi stopami. 1,5h jeszcze wytrzymuję, ale tak codziennie to mi się nie uśmiecha.
Na razie zamieniłem letnie skrapety na trochę grubsze + lajkry na buty.

Strażnik Świat(ł)a

Czwartek, 10 września 2015 · Komentarze(5)
Kategoria praca, 50-100km
W końcu go spotkałem.
Słyszałem o nim różne legendy, że jakiś leśny dziad goni z kijem nieoświetlonych rowerzystów, że wkłada patyki w szprychy jak nie zobaczy kasku, że rower dziwnie zaczyna trzeszczeć jak się ma zardzewiały łańcuch...
Zanim sprowokowałem Go do działania, cyknąłem ostatnią fotę (chyba zaliczę ją do tych głośnych ostatnio: Ekstremalnych Selfies).
Jak nie wiecie o czym bredzę to zobaczcie na gościa za moimi plecami...
Tego co patyki jakieś trzyma.
Co on tam jeszcze ma?
Kołczan?
Kurcze, trzeba szybciej jeździć...albo mieć lampki. :)


pokręcone

Środa, 9 września 2015 · Komentarze(3)
I nogami i śrubkami.
Mimo, że rower w fabryce był wyregulowany, to po pół roku trzeba było zrobić drobne regulacje. Wkurzała mnie niemiłosiernie zwłoka w zrzucaniu łańcucha na kasecie, trwała 1-2 czasem 3 obroty korbą. Jak to zwykle bywa na stojaku serwisowym wszystko śmigało, a jednak pod nogą było gorzej...
Odkręciłem jedną śrubkę, przykręciłem inną... I teraz mieszczę się w jednym obrocie. Na dalsze przyspieszenie pomoże już tylko wymiana linek i pancerzy na jakieś bardziej śliskie. I może zbliżę się do ideału jaki miałem w starym rowerze, kiedy niezależnie od obciążenia bieg zmieniał się we wszystkie strony zanim zdążyłem zdjąć palec z dźwigni (xtr).



sezon na ciepłe gacie...

Wtorek, 8 września 2015 · Komentarze(2)
Kategoria praca, 50-100km
...czas zacząć.
Taaa, rano bez rękawków (zimowych) i jakiś nogawek nie ma co szaleć. Pod koszulę też coś więcej trzeba naciągnąć, bo zimno hula po brzuchu. A to nie jest fajne.
Dobrze, że jeszcze łapię się na wschód słońca. Chociaż i on za miesiąc, dwa mi zniknie.

dzie mi czaska?

Poniedziałek, 7 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria praca, 0-50km
No nie mogłem już tego słuchać.
W sobotę dobrałem się do sztycy i siodła. Wyczyściłem do ostatniego ziarenka piasku, skręciłem na smar, ustawiłem... i teraz chyba suport się odezwał.


bezruch

Piątek, 4 września 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 50-100km, praca
Jak jest mgła to nie ma wiatru. Czyli dzisiaj było idealnie, chociaż jechałem ze zdjętymi okularami bo nic nie widziałem (a może to przez ciemne szkła ;)).
Od tygodnia szukam mojej przedniej lampki...nie widział ktoś?