dom - praca - dom

Wtorek, 2 kwietnia 2013 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
Jadąc do pracy byłem świadkiem niezłego dzwonu. Gość chciał zjechać ze środkowego pasa z ronda i zajechał temu, który był na skraju - łupnęło tak głośno, że słyszałem przez muzykę w słuchawkach...

Po pracy miałem za to cały wolny wieczór. Pojechałem do Kościna i tam terenowo przeprawiłem się do Niemiec, wcześniej jeszcze zaliczyłem Miodową (w końcu! Nie było tak źle) i pokręciłem się po wiejskiej okolicy.

Koniec dnia...
Radon w terenie © James77

poranna 30tka

Wtorek, 2 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Po zmianie czasu obawiałem się, że znowu będzie jazda po ciemku...
Jednak o 6 z każdą minutą robiło się jaśniej, a mi co raz przyjemniej się kręciło. Przy -4 oczywiście ubiór zimowy, dobrze że drogi są całkowicie suche i można śmigać nawet szosówką.

Na niemieckich polach - nagroda za wczesne wstanie - dziesiątki saren. One chyba tutaj śpią.

26/50

Poniedziałek, 1 kwietnia 2013 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Poranny bieg - 1:01 - lepiej
Kontrola wagi:
81,9kg - święta - za tydzień tego nie będzie
tłuszcz 12% - pierwszy wzrost i sygnał ostrzegawczy, albo.. błąd pomiaru ;)

Minął półmetek i dobrze, bo przestałem się przykładać a tak - zrobiłem rachunek sumienia i nie wyszło najlepiej...

dom - sprawa - praca - dom

Piątek, 29 marca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Przed pracą musiałem dymać z Mierzyna do Dobrej złożyc papiery śmieciowe w urzędzie (jedna z właściwości życia na wsi - każdy urząd w innej wsi czy mieścinie - za to nie zdażyło mi się w nich spotkać kolejki dłuższej niż 2 osoby).

Zimo witaj!
:)

dom - praca - dom

Czwartek, 28 marca 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, praca
Lubię słyszeć ryk silnika, kiedy zdziwiony kierowca spostrzega, żeby aby mnie wyprzedzić spod świateł to musi (dużo) mocniej wcisnąć gaz...

Niezłe "interwały" wychodzą na mieście, a i adrenalinka też skacze...

poranna 30tka

Czwartek, 28 marca 2013 · Komentarze(1)
Pojechałem na swoją poranną pętlę sprawdzić co słychać na polach i w spokoju godzinę sobie pokręcić.

Sarny w ilościach hurtowych skubały coś spod śniegów na polach (nawet jak stały daleko to jestem pewien, że słyszały jazgot moich opon - widziałem jak mnie obserwowały), często w towarzystwie kormoranów (?)...

słońca dziś nie będzie © James77


Zapowiadają śnieg... ja pi$%%lę

Polacy są tak agresywni...

Środa, 27 marca 2013 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km
...a to dlatego, że nie ma słońca
nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy...


Celne słowa pana Kazika, czyli moje wrażenia na trasie dom - praca - dom

dom - praca - dom

Wtorek, 26 marca 2013 · Komentarze(0)
Kategoria 0-50km, praca
Rankiem - przez wsie. Po godzinie jazdy odmroziłem sobie ręce (jesienne rękawice, -5).
Wieczorem o mały włos miałbym kota na sumieniu...