Planik

Wtorek, 2 lutego 2016 · Komentarze(4)
Kategoria 0-50km, bieganie, praca
Dość już zalegania na kanapie z browarem i pasjonowanie się niezwykłym życiem Kiepskich. ;)
+6kg do wagi startowej samo się nie zgubi. W tym miesiącu mam spalić ile się da, nie popadając w skrajność z odmawianiem sobie przyjemności. 
Połączenie biegu na 10km i 10km jazdy rowerem do pracy jest chyba dobrym pomysłem.
Oby pogoda dopisała.

Komentarze (4)

Uffff, dobrze, że nie komitet ;-)

leszczyk 17:00 środa, 3 lutego 2016

Witam w Klubie Otyłych Cyklistów (skr. KOC). :)

James77 14:33 środa, 3 lutego 2016

Trzymam kciuki ale pewnie nie będzie to dla Ciebie problem bo masz coroczne doświadczenie w zimowym zbijaniu :) Ja od stycznia na diecie no i 4 kilo w dół już poszło, jeszcze 3-4 i będe zadowolony.

maccacus 09:29 środa, 3 lutego 2016

Z nadwagą możemy sobie rękę podać, powodzenia :-)

leszczyk 10:49 wtorek, 2 lutego 2016
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa otaja

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]