wisieć na kierownicy...
Czwartek, 22 stycznia 2015
· Komentarze(0)
Kategoria 0-50km
...przed samochodami - bezcenne. :)
Akcja: Jak zwykle jadę między stojącymi w korku samochodami pod światła. Ustawiam się przed pierwszym i robię sobie stójkę (do zielonego ok. 30s., szkoda się wypinać). Żółte - daję pełną moc na nogę i...TRRRAACH! łańcuch przeskakuje, noga spada w dół, a ja o mało nie wykładam się przed samochodami.
Kurna, jeszcze najgorszego syfu nie było a coraz więcej części do wymiany. Ostatecznie będę jeździł emerycko. ale łańcucha teraz nie zmienię...
Z innej beczki:
Szczecińskie Bulwary chyba najładniejsze są nocą, kiedy jeszcze oświetlenie działa.
Jest na nich świetna ścieżka rowerowa, która zimą jest zawsze pusta, a latem zawsze pełna rolkarzy i spacerowiczów.
Akcja: Jak zwykle jadę między stojącymi w korku samochodami pod światła. Ustawiam się przed pierwszym i robię sobie stójkę (do zielonego ok. 30s., szkoda się wypinać). Żółte - daję pełną moc na nogę i...TRRRAACH! łańcuch przeskakuje, noga spada w dół, a ja o mało nie wykładam się przed samochodami.
Kurna, jeszcze najgorszego syfu nie było a coraz więcej części do wymiany. Ostatecznie będę jeździł emerycko. ale łańcucha teraz nie zmienię...
Z innej beczki:
Szczecińskie Bulwary chyba najładniejsze są nocą, kiedy jeszcze oświetlenie działa.
Jest na nich świetna ścieżka rowerowa, która zimą jest zawsze pusta, a latem zawsze pełna rolkarzy i spacerowiczów.