fitnessowanie dzień 18
Czwartek, 21 kwietnia 2016
· Komentarze(1)
Aktywność: 16km tuptania. Te 1,5h rano to mój czas tylko dla mnie. Poświęcam go na myślenie o 2BBt; rozwiązuję awarie, ubieram się na noc, na dzień, jem, walczę z bólem... słowem przygotowuję się psychicznie. I tak mi zlatuje 5, 10, 15km i o - jestem pod domem. :)
Dieta: zmiana: jem podwójną kolację. Wpadnięcie w jakąś głodówkę to najgorsze co można zrobić odchudzając się. Organizm sam dopominał się o te brakujące kalorie. Nie żrę jak dziki - spokojnie, powoli tak żeby mózg zapamiętał, że jadł i nie męczył mnie już dzisiaj. :)
I przyjdzie ten moment kiedy będzie można stanąć obok:
(źródło: instagram)
Dieta: zmiana: jem podwójną kolację. Wpadnięcie w jakąś głodówkę to najgorsze co można zrobić odchudzając się. Organizm sam dopominał się o te brakujące kalorie. Nie żrę jak dziki - spokojnie, powoli tak żeby mózg zapamiętał, że jadł i nie męczył mnie już dzisiaj. :)
I przyjdzie ten moment kiedy będzie można stanąć obok:
(źródło: instagram)