fitnessowanie dzień 17

Środa, 20 kwietnia 2016 · Komentarze(6)
Aktywność: 50km rowerem do pracy. Obecnie jest okres bardzo zmiennej temperatury. Jednego dnia o 6 rano będzie 10, następnego 1 i tak w kółko. Na razie jeżdżę w jesienno-zimowym zestawie ubrania. 
No i napęd się skończył. Przeskakujący łańcuch na najbardziej używanych biegach skutecznie wkurza. Przy okazji zamówiłem nowe klocki na tył bo hamulca nie mam od miesiąca. :)

Dieta: W porównaniu do pierwszego restrykcyjnego tygodnia - trzeci to prawdziwe rozpasanie. Jem po prostu większe porcje  warzyw. Na trzecie śniadanie (taki pomost między śniadaniem a obiadem) do kefiru 2 jabłka lub inne owoce. Trochę męczy codzienne robienie tego wszystkiego w kuchni. Kiedyś to było maks 30min teraz grubo ponad godzinę + zmywanie garów. Nawet nie usiądę sobie po wszystkim z zimnym browarkiem w ręku, bo już jest późno i mam zakaz spożywania...

...A w Chile to mają dopiero drogi:

(źródło: Instagram)

Komentarze (6)

Ładna droga, można się na niej zatracić ;-)

leszczyk 08:06 czwartek, 21 kwietnia 2016

Żarcie jak żarcie ale zimnego wieczornego pifka najbardziej szkoda :(

maccacus 20:29 środa, 20 kwietnia 2016

Chyba zajaram zioło :)

jurektc 17:32 środa, 20 kwietnia 2016

Lecę do Chile!!!

lenek1971 10:41 środa, 20 kwietnia 2016

Zmywarka jest, ale nie napełniam jej w jeden dzień. Opłaca się mieć to pudło, bo jednak oszczędza wodę i czas.
pozdro. :)

James77 08:52 środa, 20 kwietnia 2016

hehe ... skad to znam, te zmywamoe :P ale opanowalem sztukę do 10-20 min bez rozlewnaia ... albo tez trza zainwestować w zmywarkę ale to tez .. koszta i czy oplaca sie dla dwójki osoby w domu? ;)

bobiko 08:44 środa, 20 kwietnia 2016
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nychw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]