niedzielny wypad do Puszczy

Niedziela, 15 stycznia 2012 · Komentarze(7)
Kategoria 50-100km, wycieczka
Na niedzielny wypad stawiło się 10ciu rządnych wrażeń, odzianych w obcisłe rowerzystów :) Dzisiaj były 3 nowe osoby, więc grupka była spora.

Pogoda w Szczecinie w przeciwieństwie do reszty kraju nadal jest jesienna w dodatku od kilku dni nie padało, warunki do jazdy były więc znakomite.
Dzisiejsza trasa biegła po często nieznanych mi terenach, było błoto miękkie i twarde ;) (czyt. zamrożone), kałuże i lód, bruk, asfalt, szutry... Wszystkiego pod dostatkiem :) Trasa była bardzo urozmaicona, również pod względem umiejętności zjazdowych i technicznej jeździe po błocie. Jak dla mnie jeden z lepszych wyjazdów.

To właśnie na takim zamrożonym błocie kamerzysta przytulił się z ziemią. :)
Strat w sprzęcie nie ma, ale po przyjeździe do domu stwierdziłem dziurę w nogawce i kolano całe we krwi :( Po przemyciu wodą utlenioną ukazała się piękna dziura ze zwisającym kawałkiem skóry. Jak się rozmroziłem to zaczęło nieźle boleć i do tego zacząłem mocno utykać. Akurat od jutra ma się rozpocząć zima w Szczecinie więc jazd by i tak nie było, może więc to pora na inną aktywność fizyczną...

Film się pięknie nagrał (bateria i tak na wszystko nie starczyła) i czeka na obróbkę. Zdjęcia tylko z komórki, bo aparat na mrozie robi tylko jedno zdjęcie a poźniej strajkuje. :/

Grupa w miejscu, skąd roztacza się świetny widok na Szczecin i nawet dalej:
styczniowe zgrupowanie w Puszczy Bukowej © James77


Takich widoków mi brakuje - Kołowo (zdjęcie z komórki):
widok na Szczecin © James77


Cofka na Regalicy, widok z Mostu Cłowego.
Cofka na Regalicy © James77


Ze spraw technicznych: padł blat, łańcuch tak przeskauje, że praktycznie nie mogę na nim ruszyć. Zostaje środek i najmniejsza tarcza, czyli jazda po lesie ;)

Ślad trasy:

Film będzie niebawem.
teraz trailer ;)

Komentarze (7)

dokładnie jak mówisz...
zamierzam ten blat jeszcze jakoś uratować i jeździć na nim do wiosny. A później wszytko zmienić i tak mieć 2 napędy zakładane na zmianę.

James77 20:37 poniedziałek, 16 stycznia 2012

Mi moje doświadczenia mówią że niestety napęd zmieniać trzeba w całości ;/
Raz zmieniłem same blaty korby i w sumie dwa miesiące później trzeba było zmieniać kasetę, łańcuch i znowu środkową tarczę korby.

2befree 18:37 poniedziałek, 16 stycznia 2012

E, blacik się elegancko szlifuje. 15minut zabawy i co najmniej 1-2 tys. km można jeszcze spokojnie pośmigać... ;)

lewy89 17:46 poniedziałek, 16 stycznia 2012

nie trzeba kupować całej korby, wystarczy zmienić sam blat :)

sargath 10:03 poniedziałek, 16 stycznia 2012

Yyyy, niezłe błotko zaliczyłeś... :(

rowerzystka 22:11 niedziela, 15 stycznia 2012

yyyy... miało być 4,5h :)))
dzięki za zwrócenie uwagi.

James77 20:10 niedziela, 15 stycznia 2012

Też padł mi blat ;/ wychodzi że muszę zmieniać napęd raz w roku bo wiadomo że jak go zmienię to kaseta będzie skakać.

Ładna średnią wykręciliście !

2befree 19:49 niedziela, 15 stycznia 2012
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ewacz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]