dom - praca - dom

Środa, 30 maja 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, praca
rano - zmiana ciuchów, łyk wody i białym dalej ogień do pracy. Złapałem ciężarówkę i trochę się podwiozłem, ale i tak byłem 5 minut spóźniony (o ten jeden budzik rano). Po drodze mijam Sargatha. Pozdro :)
Zimno dzisiaj.
wieczorem - powrót w tempie "regeneracyjnym", od jutra ładowanie akumulatorów na sobotę...

Komentarze (2)

Gryfland

James77 04:13 czwartek, 31 maja 2012

a co w sobotę?

sargath 21:09 środa, 30 maja 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa acysu

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]