poranne błądzenie
Poniedziałek, 13 sierpnia 2012
· Komentarze(3)
Kategoria 50-100km, jazda treningowa
Tego nie da się inaczej nazwać. Zamiast do Krackow skręciłem do Tantow i to mnie pogrzebało...
Na nic zdało się mocne ciśnięcie, spóźniłem się i tyle.
Zapamiętam sobie ten rozjazd, oj zapamiętam... (Nadrensee)
Za to wschód słońca piękny dzisiaj. I sarna mi przed rowerem przebiegła (dosłownie).
Na nic zdało się mocne ciśnięcie, spóźniłem się i tyle.
Zapamiętam sobie ten rozjazd, oj zapamiętam... (Nadrensee)
Za to wschód słońca piękny dzisiaj. I sarna mi przed rowerem przebiegła (dosłownie).