daje noga...
Wtorek, 16 lipca 2013
· Komentarze(0)
Kategoria 50-100km, jazda treningowa, praca
Po wczorajszej wtopie z kołem, spojrzałem krytycznie na rower i wieczorem poświęciłem mu trochę czasu...
Rano, umytym, napompowanym i nasmarowanym bikiem darłem laczki przez niemieckie pola do samej pracy.
O tak, wiedziałem, że ten smar do łańcucha, którym smaruję szosę ma jakieś magiczne właściwości i dodaje +1 do prędkości ;)
Rano, umytym, napompowanym i nasmarowanym bikiem darłem laczki przez niemieckie pola do samej pracy.
O tak, wiedziałem, że ten smar do łańcucha, którym smaruję szosę ma jakieś magiczne właściwości i dodaje +1 do prędkości ;)