Po naprawie

Sobota, 31 października 2015 · Komentarze(3)
Kategoria 0-50km
Czasem trafia się być w odpowiednim miejscu i czasie:


Lubię swój stały serwis. Mimo, że to mały sklepik i raczej wybór części mały (a jeżeli ktoś ma sprzęt z wyższej półki to nie kupi tam szpejów) to obsługa szybka i doświadczona. Koło wycentrowane (+ zwykła szprycha) za całe 17zł w 3 godziny. 
Można dalej jeździć.

Dygresja filzoficzna: Rower zaczyna dostawać śladów (zu)życia. Już nie jest taki z katalogu, błyszczący, o jakich się czyta w magazynach rowerowych...Tam inna szprycha, tu otarcie kiery o wąski przejazd, obity o kamień pedał, czy rysy lakieru od łańcucha...Lubię taki stan. Widać, że sprzęt pracuje.

Czirs, idę dawać dzieciakom cukierki bo ciągle do drzwi drzwonią. Helołin - polisz tradyszyn from juesej.

Komentarze (3)

Krasiński sport na Mazurskiej.

James77 09:59 poniedziałek, 2 listopada 2015

Grzesiu gdzie serwisujesz?

wober 09:42 poniedziałek, 2 listopada 2015

Chyba sobie postawię krzesło przy drzwiach :) Uroki mieszkania na osiedlu gdzie pełno jest dzieciaków :) Tak jak piszesz... polisz tradyszon - Dziady :P

lenek1971 20:08 sobota, 31 października 2015
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iazaw

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]