Rapha Festive 500...zrobione

Czwartek, 31 grudnia 2015 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km
Rapha jest moją inspiracją, widzę ją coraz wyraźniej...taaa jasne, już się nie dam tak zgnoić. 
Przejechane. Zaklepane.
Teraz czekam na "a commemorative woven roundel".


5 dni po średnio 100km + praca = masakra nóg i głowy + konflikt z rodziną.
Ostatnie 10km z prędkością 22km/h bo...pizgało złem i już nie miałem siły.
A jak się jedzie tylko siłą umysłu można zobaczyć na zdjęciu:

Przy odpowiednio wyćwiczonej silnej woli nawet nie trzeba kręcić nogami. Polecam.

Dziękuję bardzo.
Idę spać.



Komentarze (1)

Odpychałeś się od drzew? ;)
Graty za walkę i wytrwałość dla Ciebie i pozostałych!

Danielo 14:18 piątek, 1 stycznia 2016
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa sajaj

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]