fitnessowanie dzień 24

Czwartek, 28 kwietnia 2016 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, bieganie
Aktywność: 16km biegania. Na szczęście przy tej aktywności w 3 stopniach marzną tylko dłonie, reszta ciała jest gorąca. Więc zimna wiosno mam cię w d%$ie. :)

Dieta: standardowe jedzenie to co Trenerka zrobiła + banan, Tymbarkowy fruktajl, 2 owsiane ciastka. I oczywiście litry Inki. :)

A jak chcecie nowe skarpety to na Instagramie reklamują się dziesiątki osób produkujących odzież pod swoją marką:

(źródło: Instagram)

Komentarze (2)

Inkę polecał dietetyk, do którego żonka chodziła jako coś co nie ma kalorii (tzn. filiżanka ma ok 25kcal + trochę chudego mleka, oczywiście bez cukru), a zawiera błonnik + inne mikroelementy i przez to pozwala przeżyć do następnego posiłku nie podjadając. Zwykłą kawę można było wypić tylko jedną na dzień.

James77 06:34 piątek, 29 kwietnia 2016

Czemu akurat Inka? I rozumiem, że w wersji czarna gorzka?

maccacus 20:27 czwartek, 28 kwietnia 2016
Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa asasi

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]