świąteczne turlanie

Poniedziałek, 9 kwietnia 2012 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, wycieczka
Przed śniadaniem wyskoczyłem na szybką pętlę rozruszać trochę kości. Udało się spalić jedno ciastko i kawałek szynki. Zostały jeszcze 2 torty, ryby, ziemniaki, wędliny, sałatki, piwo, jaja...

Komentarze (2)

a jak Ty chcesz piwo spalić, toż to profan jakiś :D:D:D

sargath 08:25 wtorek, 10 kwietnia 2012

Przy tych nadmiarach nie wyrobisz się do Gwiazdki ;)

rowerzystka 19:27 poniedziałek, 9 kwietnia 2012
Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dyzrz

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]