poranna 30tka

Środa, 19 grudnia 2012 · Komentarze(3)
- Oleju! Daj mi k%$#a oleju! - krzyczał łańcuch już od pierwszych metrów - boooo ci strzelę w Blankensee!
Piszczał tak pół trasy, słyszałem go nawet przez słuchawki...

Temperturę mamy stabilną od kilku dni. Dzisiaj w końcu bez mgły, sucho na drogach - słowem - przyjemnie.

Wszedłem na wyższy level blogopisania - targam na plecach aparat - a nóż się przyda :)

Jechałem bez napinania się na jakieś czasy, więc w wolnej chwili trzasnąłem pamiątkową fotę:
poranna 30tka © James77


howgh

Komentarze (3)

...Mądrze,refleksyjnie Ula.Kiedy jest czas potrzebny to Maratonów to daje się z siebie wszystko.Trenowanie,by teraz licznik był z "3" z przodu nie ma sensu.Oczywiście widzę po jeżdżeniu jedną trasą różnicę w czasie pokonywania odległości,szybkości podjazdu pod górki itd.Ale to jest dla mojej informacji i wyciągam z tego wnioski.Każdy ma jakiś swój cel.Moim jest zdrowe podejście do kolarstwa.Bez spinki,szpanerstwa i życzenia komuś źle.Pozdrawiam.


P.S
A Grzesiu robi ciekawe foty.

Bodi-removed 12:41 czwartek, 20 grudnia 2012

...czasy są mało ważne!ja też nie zwracam na to uwagi.

Bodi-removed 21:45 środa, 19 grudnia 2012
Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa azega

Dozwolone znaczniki [b][/b] i [url=http://adres][/url]