Wpisy archiwalne w kategorii

bieganie

Dystans całkowity:1738.35 km (w terenie 50.00 km; 2.88%)
Czas w ruchu:121:01
Średnia prędkość:15.18 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:982 m
Maks. tętno maksymalne:176 (94 %)
Maks. tętno średnie:166 (89 %)
Suma kalorii:7517 kcal
Liczba aktywności:103
Średnio na aktywność:17.74 km i 1h 10m
Więcej statystyk

fitnessowanie dzień 22

Wtorek, 26 kwietnia 2016 · Komentarze(2)
Kategoria bieganie, praca
Aktywność: Rano jak zwykle bitwa: Budzik - wstawaj na trening!, Poduszka: Daj sobie spokój, do pracy wstajesz za 2 godziny...
Zbieram myśli i wychodzę. Dzisiaj 12km biegu w zacinającym śniego-deszczu i wietrze. Gówno nie pogoda, ale tak sobie myślę, że na najbliższym BBt, kiedy będę bardzo zmęczony i śpiący a postój będzie za 50km to nie powiem: "pier%$ę nie jadę", tylko "ogarnij się i napieraj". Tak jak codziennie o 4:45. :)

Dieta: standardowy zestaw przygotowany przez Trenerkę. Jak zwykle pycha. :)

Fajny kotek:

(źródło: Instagram)

Wygrzać się

Sobota, 26 marca 2016 · Komentarze(1)
Kategoria 0-50km, bieganie
No jak termometr za oknem pokazuje 23st C w słońcu to... może być złudne. Na rower całkiem dobrze, ale na bieganie jeszcze lepiej. Ubiór już lekki (jeszcze na długo), ale nareszcie było ciepło i przyjemnie.
O to chodzi.
Endorfiny mode on. :))

człapanie

Piątek, 25 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Za długą przerwę w bieganiu zrobiłem. W tym czasie chyba udało mi się znowu doczepić coś do bęca bo...coś mnie ciągnie w dół.
Jeszcze tylko te święta i robię rewolucję.

bieganie przed pracą

Środa, 16 marca 2016 · Komentarze(0)
Kategoria bieganie
Pięknie dzisiaj. Na wygwizdowie brak wiatru, słońce i jak zwykle gorąco. Jeszcze tak z 5kg mniej i byłoby szybciej.

Środowy standard

Środa, 10 lutego 2016 · Komentarze(2)
Moja własna granica jest moją inspiracją, widzę ją coraz dalej, jednak jest ode mnie w odległości zaledwie...???.
20 dni.

10km biegu - przez ten wicher pół nocy nie spałem. Ciężko się biegło, szczególnie na odkrytych, polnych terenach. Biegam mniej więcej o stałej porze, spotykam więc te same samochody. Jeździ taki jeden mały ch%$k, który na 2km prostej nie raczy wyłączyć długich świateł, co skutecznie mnie oślepia. Tak jest za każdym razem, macham do barana ale to nic nie daje. Chyba pora zmienić trasę...
20km roweru (2x10) - rano w szczycie z pędzącymi samochodami. Dobrze, że mam radio w uszach bo normalnie bym się bał...

Wtorkowy standard

Wtorek, 9 lutego 2016 · Komentarze(2)
Moje szosowe wdzianko jest moją inspiracją, widzę je coraz bardziej ciaśniejsze, jest na mnie zaledwie o rozmiar za małe...to tylko 6kg.
21 dni.

Rano wiatr urywał głowę (na polach, w mieście dało się wytrzymać).
10km biegu
20km roweru (2x10)

miniTri

Niedziela, 7 lutego 2016 · Komentarze(1)


Bieg: 16km


Rower: 45km

Pływanie:
No cóż...tylko prysznic. :)

Po sobotnim męczeniu wątroby, rano nie byłem chętny do jakiegokolwiek wysiłku. Na szczęście się ruszyłem i dobrze, bo fajnie to wyszło. Domowe kręcenie kilometrów jakie by nie było to tylko zastępstwo. Nie ma to jak walka z wiatrem czy pokonywanie kolejnych kilometrów o własnych siłach. :)

wytop

Środa, 3 lutego 2016 · Komentarze(2)
Kategoria 0-50km, bieganie, praca
Mój brzuch jest moją inspiracją, widzę go coraz bardziej mniejszego. Przyczepił mi zaledwie 6kg...
26 dni.

10km biegu (spokojny oddech na 3)
20km roweru (2x10)